Pójdźki z nowymi M1!

Klauzula informacyjna dot. przetwarzania danych osobowych na podstawie obowiązku prawnego ciążącego na administratorze. Szczegółowe informacje znajdują się w zakładce: Polityka prywatności.

18 lutego 2022 roku, mimo wietrznej pogody, odbyła się akcja wieszania budek lęgowych typu belgijskiego dla pójdźki – niewielkiej sowy krajobrazu rolniczego.

Zanim jednak więcej o tej niezwykłej akcji, pozwolę sobie na małe wtrącenie.

Historia ta, jest po części kontynuacją naszej zeszłorocznej interwencji w sprawie pisklęcia pójdźki, które wypadło z dość niefortunnie zlokalizowanego gniazda. Maluch miał sporo przeżyć – nie dość, że o mały włos nie został skoszony kosiarką, to stał się obiektem strachu i zabobonów…

Tak – w XXI wieku nadal wierzy się, że sowy przynoszą nieszczęścia! Nie każdy właściciel posesji cieszy się na ich widok, mało tego, te niewinne istoty zostają często przeganiane, a ich gniazda celowo niszczone! Należy więc zaznaczyć, że uzyskanie na terenie prywatnym zgody na zwykłe powieszenie budki dla sów, to przeważnie długa i kręta droga (bynajmniej nie wysłana różami), cierpliwie prowadzone rozmowy i edukacja, edukacja, edukacja… Czasem się udaje, czasem nie, ale z każdego drobnego sukcesu, przynoszącego nam ogromną satysfakcję, udaje się zbudować coś, dającego konkretny efekt – każda budka to szansa na jej zasiedlenie i utrzymanie ciągłości występowania tego zagrożonego gatunku!

Wracając do naszej małej pójdźki, na szczęście znaleźli się fantastyczni ludzie, którzy szybko zareagowali, szukali informacji i pomocy. Po dość zawiłej komunikacji, w akcję ratowniczą zaangażowało się jeszcze kilka prywatnych osób (za co ogromnie dziękuję!), które mimo weekendu i godzin nocnych zdecydowały się poświęcić swój czas. Docelowo maluchowi udało się pomóc, ale w rewirze rodziców wymagane było zainstalowanie na nowy sezon budki, która pozwoliłaby na zasiedlenie się w lepszym, bezpieczniejszym miejscu. Tak też się stało – w ostatni piątek budka została powieszona, a pójdźka nawet przyglądała się nam z ukrycia. Niedługo okaże się, czy spodoba się jej nowe mieszkanie.

Za kolejną już akcją wieszania budek lęgowych dla pójdźki stoją Pan Edwin Siwek i Paweł Morawiec, którzy utworzlił na Facebooku profil o nazwie „Ochrona sów krajobrazu rolniczego”. Na stronie tej wstawiane są relacje z bieżących, wolontarystycznych działań (wspieranych przez Stowarzyszenie Ochrony Sów) służących czynnej ochronie płomykówki i pójdźki na terenie województw: mazowieckiego, łódzkiego i małopolskiego. Dzięki jego licznym inicjatywom, od 2019 roku na terenie samego Mazowsza Zachodniego powieszono 87 budek! Pan Edwin prowadzi także warsztaty z wykonywania budek w szkołach jak i zachęca do samodzielnego ich wykonywania i wieszania  – na stronie znajdziecie projekty z  wymiarami budek oraz zalecenia co do miejsc ich wieszania. Dzięki dużej determinacji i wzbudzanej motywacji społeczeństwa, do grona pozytywnie zakręconych przyrodniczo ludzi dołączają nieustannie kolejne osoby, chętne do technicznej pomocy czy wsparcia finansowego, a w terenie pojawiają się coraz to nowe sowie „apartamenty”.

W bieżącym roku Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Łódzkiego również wesprze ochronę pójdźki. Nasi pracownicy już zabrali się za tworzenie nowych budek, które z pomocą Pana Edwina zostaną powieszone na rolniczym obszarze Bolimowskiego Parku Krajobrazowego oraz okolicznych terenach z potwierdzonymi miejscami występowania tego ptaka.

Z góry dziękujemy za wspaniałe inicjatywy, przywracające wiarę w ludzi. Trzymamy też kciuki, by jak najwięcej pójdziek odnalazło budki i wyprowadziło w nich z sukcesem lęgi.

Jeżeli mają Państwo informację na temat występowania pójdźki (lub płomykówki) w okolicy – dajcie znać. Z pewnością znajdzie się sposób na podarowanie jej wymarzonego M1.

DSC 1073

DSC 1081 

Montaż budki lęgowej dla pójdźki, fot. K. Nowak

Oprac. K. Nowak